Nazwa? Z szybkiej burzy mózgów wyszło, że mój podcast powinien mieć prostą nazwę, o na przykład taką:
„Pasternak o kinie”, w skrócie KAPOK, gdyż jest to audycja, w której podaję wam pomocną dłoń na ocenie dobrych filmów (ciężko czasem wybrać, prawda? mnie też!)
W moim podcaście opowiadam o tym, co kocham i na czym się znam, a wy spędzacie, mam nadzieję, miłe pół godziny, a później odpalacie film albo ruszacie do kina.
Na pierwszy ogień: Haneke
Nie było dylematów, jeśli chodzi o temat pierwszego odcinka. Jego bohaterem nie mógł być nikt inny, bo gdy ktoś mnie pyta o twórcę bądź twórczynię kina, których dzieła najbardziej cenię, ta postać przychodzi mi do głowy jako pierwsza: Michael Haneke.
Jest wiele powodów. Jeden to fakt, że kino Hanekego nie prowadziło nigdy do klasycznego katharsis, nie dawało widzom upragnionej ulgi. Bo – jak sugeruje tytuł jednego z jego filmów – kod jest nieznany: żyjąc obok siebie, często nie umiemy się porozumieć, znaleźć wspólnego języka.
Austriacki filmowiec stale uświadamia nam, jakie pułapki zastawił na nas postęp cywilizacyjny, a w szczególności – rozwój mediów. No właśnie – jakie? Dowiecie się państwo z mojego podcastu!
Pierwszy odcinek jest już dostępny na platformach podcastowych:
Lajkujcie, szerujcie, wystawiajcie oceny!
Ach! Zapomniałabym! To nie jednorazowa przygoda – od tej pory słyszymy się regularnie, co piątek.
Other Articles
„Między słowami” 20 lat później. Oda do boskiej bezczynności
„Zielona granica”. Blizny, których nie widać
No Comment! Be the first one.